Aktualności
Odgórnie narzucony powiat metropolitalny czy dobrowolna współpraca JST? (cz.1)
- Szczegóły
- Utworzono: 29 kwiecień 2013
Niniejszym tekstem przedstawimy głosy wprowadzające w dyskusję o zarządzaniu na obszarach metropolitalnych, zaprezentowane na konferencji dotyczącej problemów współpracy pomiędzy samorządami na obszarach metropolitalnych, zorganizowanej 26 kwietnia w budynku Senatu przez stowarzyszenie Metropolia Warszawa. W kolejnych artykułach będziemy wracać do tej tematyki, prezentując kolejne głosy w dyskusji.
Zapomniano o metropoliach
Poseł Marcin Święcicki, przewodniczący stowarzyszenia Metropolia Warszawa, były prezydent Warszawy, otwierając konferencję postawił tezę, iż obecna struktura samorządowa nie wypełnia swoich funkcji. "Drugi etap reformy administracyjnej wprowadził powiaty i województwa, ale nie zauważył metropolii. I ten niedostatek powoduje dziś dysfunkcje."
Preferujemy miękką, dobrowolną współpracę
Wiceminister administracji Magdalena Młochowska przypomniała wyniki ankiety przeprowadzonej wśród samorządowców na potrzeby zielonej księgi metropolii. Z ankiety wynikało, że najważniejszymi problemami dla samorządowców są: zarządzanie drogami i – co ciekawe – szkodliwa konkurencja między gminami. Za najlepszą formę współpracy samorządowcy uznają związek powiatowo-gminny, powołany w wyniku oddolnej współpracy. A jako rozwiązanie docelowe ankietowani przedstawiciele środowiska samorządowego wskazali powiat metropolitalny.
Więcej władzy dla nowej władzy, czy raczej więcej władzy dla współpracy istniejącej władzy?
To fundamentalne pytanie postawił minister Olgierd Dziekoński. "Pamiętajmy, że wszystkie gminy w Polsce są równe" podkreślał minister. I ostrzegał „uważajmy, by nie wpaść w pułapkę recentralizacji państwa poprzez metropolizację. Olgierd Dziekoński podkreślał, że z samego utworzenia ustroju metropolitalnego nikomu pieniędzy nie przybędzie. Jego zdaniem, należy raczej wzmacniać istniejące mechanizmy współpracy w samorządzie i pomiędzy samorządami. Tu prezydencki minister przypomniał znany już pomysł tzw. zespołu współpracy terytorialnej, ujęty w projekcie tzw. prezydenckiej ustawy samorządowej. W jego opinii należy wprowadzić takie mechanizmy, aby samorządy lokalne mogły wspólnie i wiążąco planować rozwój. Podkreślił przy tym, że obszary współpracy terytorialnej, to nie tylko obszary metropolitalne. Na obszarach pozametropolitalnych współpraca także jest konieczna i dlatego projektowane rozwiązania powinny miec charakter uniwersalnych.